Czy warto korzystać z kamer?
Kiedyś kamery były drogie, duże i nieporęczne. Dlatego grono osób mogących pozwolić sobie na nagrywanie swoich wyczynów za kierowcą było niewielkie. Obecnie na kamerę samochodową może pozwolić sobie niemal każdy. Zastanówmy się czy warto ją kupić.
Wideorejestratory montowane w cywilnych samochodach są coraz powszechniejsze. Wzrost ich popularności doskonale obrazuje ilość filmów publikowanych chociażby na YouTube, przedstawiających nagrania właśnie zza przedniej szyby auta. W ten sposób zarejestrowano upadek meteorytu w Czelabińsku czy chociażby wypadek prezydenta Andrzeja Dudy na autostradzie A4.
Czemu warto kupić kamerę?
Temu, że kierowcy decydują się kupować kamery do aut nie ma co się dziwić, bo niestety ludzi o złych intencjach lub tych, dla których przepisy ruchu drogowego nic nie znaczą, nie brakuje. Często kamera samochodowa jest jedynym dowodem na potwierdzenie winy drugiej strony podczas zdarzenia drogowego. Innym przykładem sytuacji, w której kamera drogowa może uratować nasz portfel to próba wymuszenia odszkodowania.
Wady
Według mnie największą wadą jest konieczność zapewnienia mu źródła zasilania. Kabel USB zwisający od górnej części przedniej szyby to nie jest najprzyjemniejszy widok, ale konieczny, bo akumulatory w małych kamerach samochodowych mają ograniczoną pojemność, niewystarczającą podczas dłuższych podróży. Drobnym minusem jest konieczność pamiętania, by taką kamerę zabrać ze sobą, parkując samochód lub przynajmniej schować, by nie kusić złodzieja.
Podsumowując
Finalnie uważam, że z kamer warto korzystać. Zwłaszcza gdy ktoś dużo jeździ. Aż dziw mnie bierze, że producenci samochodów, którzy oferują klientom dziesiątki elektronicznych dodatków w swoich modelach, nie zdecydowali się zaproponować również fabrycznych wideorejestratorów.
Michał Strzyżewski
Autoblog 24